17 lat temu przchodziłam z tatą koło kiosku. Pamiętam, że spośród wszystkich magazynów jedna twarz utkwiła mi w pamięci. Była to ciemnowłosa dziewczyna w czerwonej marynarce. Ubłagałam tatę, żeby kupił mi tę gazetę i od tamtej chwili zakochałam się w całym świecie mody i...w Magdalenie Wróbel ;)
Do dziś dokładnie pamiętam co znalazło się w tamtejszym numerze ELLE i jak wyglądała sesja z tą polską modelką. Później widziałam ją jeszcze w angielskim wydaniu tego magazynu obok Christy Turlington. Dowiedziałam się też, że została twarzą Victoria secret i że pracowała m.in. dla Diora czy Givenchy.
Dziś ma prawdopodobnie 37 lat i... słuch o niej zaginął. Przynajmniej w Polsce :(
Szkoda, że świat mody jest tak bezlitosny dla starszych kobiet (jeśli nawet można powiedzieć, że 37-latka to 'starsza kobieta')! Przecież Kate Moss, Linda Evangelista, Christy Turlington do dziś wyglądają zjawiskowo i niejedna piętnastolatka mogłaby im pozazdrościć urody.
Ten post jest po to, żebyśmy pamiętali o pięknej modelce, która kiedyś zachwycała jedenastolatki przechodzące koło kiosku ;)
A tak na poważnie, to zamieszczam filmik ze zdjęciami Magdaleny Wróbel. Głos najlepiej wyłączyć ;)
PS. A co Wy myślicie o modelkach? Wolicie na wybiegu szesnastolatki, czy nie macie nic przeciw Naomi Campbell?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz